Dzisiaj nasz Bradford Bad Boy kończy... 20 lat ! O.o Jak szybko ten czas leci. Pamiętam jeszcze jak miał 17 i był w X-Factorze, a tu Babum i 20 na karku. Oczywiście czas działa na jego korzyść , ale wolałabym, żeby był Forever Young ( on pewnie też tego chce ;p ) Chociaż wygląda coraz sexowniej *___* Dobra czas na życzenia ! :D No to tak :
- szczęścia z Perrie ( chyba ją najbardziej lubię z dziewczyn chłopaków )
- żebyś spotkał się z rodziną ( ja wiem, że za nią tęskni xd )
- żebyś zawsze mógł liczyć na chłopców
- żebyś nie przesadził z tatuażami albo robił takie które mają jakiś większy sens ( nie to co Hazz wieszak -,- znaczy akurat ten mi się podoba xd )
- żebyś zawsze się uśmiechał
- żebyś przyjechał do Polski i poznał Polish Directioners
- żebyś dostał na urodziny lusterko ( mogłabym wysłać al nie mam adresu :c
- spełnienia marzeń
- no i wszystkiego co najlepsze
życzy Carol <3
+ dodałabym jakąś zajebistą fotkę Zayn'a, ale internet mi się tak spi.... psuje, że ledwo rozdziały mogę dodawać -,- miłego wieczora moje kochane Directionerki ( ale przeczytajcie najpierw rozdział 3 xd ) <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz